W dniach 27, 28 i 29 sierpnia nadszedł wreszcie czas: GP Belgii! Po wyłonieniu zwycięzców przez notariusza, zespół udał się do pięknego hotelu w Maastricht.
Po pięknym wieczorze w stolicy Limburgii, zwycięzcy wyruszyli na tor Spa-Francorchamps. Mimo, a może właśnie z powodu zmiennej pogody, z głównej trybuny obejrzeli spektakularne kwalifikacje, w których Max Verstappen zdobył pole position.
Verstappenowi pole position wystarczyło do zwycięstwa w niedzielnym Grand Prix Belgii. Bogowie pogody pokrzyżowali plany, ograniczając wyścig do kilku okrążeń za samochodem bezpieczeństwa. Mimo to, wszyscy zwycięzcy wspominają wspaniały weekend!